Szybki projekt, którego pomysł narodził się przy okazji odbierania koleżanki z dworca. Zabrałam ze sobą aparat, licząc po prostu na zrobienie kilku streetowych zdjęć. W domu pojawił się pomysł, aby ubrać to w dłuższą opowieść. Dworcową opowieść. Resztę zdjęć dorobiłam trzy dni później, kiedy odprowadzałam koleżankę. Niektóre z nich powstawały dosłownie w biegu na peron.
Fot. VICONA