top of page

Kraj ten rozpowszechni swe błędy po świecie




Przez niemalże cały wiek Rosja, niczym wielki rozpylacz, rozsiała na cały świat, aż do ostatniej cząsteczki, swoje własne błędy. Dzisiaj wydaje się, że ten symboliczny aerozol jest już pusty, lecz świat już został skażony… Proroctwo Matki Bożej Fatimskiej zatem się wypełniło: większość błędów ideologicznych, które w roku 1917 były praktykowane tylko przez komunistów, dziś zostało przejętych przez ogół najważniejszych partii politycznych całego świata. Błędy te są nawet uważane w kręgach międzynarodowych za normy godne naśladowania.


O co prosiła Matka Boża w Fatimie?


„W Orędziu Fatimskim Maryja mówiła wyraźnie, że świat się pogubił – odszedł od Boga i zasad moralnych. Przestrzegała, że wiele dusz idzie do piekła. Fatimska Pani przyszła prosić ludzkość o nawrócenie i pokutę, aby zapobiec karom, jakie Bóg przygotował dla grzesznego świata. Maryja prosiła o modlitwę i pokutę poprzez ofiarowanie cierpień, które wynagrodziłyby Najświętszym Sercom Jezusa i Maryi za grzechy i zniewagi. Przekazała także dwie bardzo konkretne prośby. Wyraziła życzenie, by ustanowić w Kościele nabożeństwo Pięciu Pierwszych Sobót Miesiąca, a także prosiła o poświęcenie Rosji Jej Niepokalanemu Sercu.


Matka Boża żądała, aby Rosję poświęcił Jej Sercu papież i aby uczynił to publicznie w uroczystym akcie w łączności z biskupami całego świata: Przyjdę prosić o poświęcenie Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu oraz o Komunię św. wynagradzającą, w pierwsze soboty miesiąca. Jeżeli moje prośby zostaną wysłuchane, Rosja nawróci się i nastanie pokój. Jeżeli nie, [kraj ten] rozpowszechni swe błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła Świętego. Dobrzy będą umęczeni, Ojciec Święty będzie musiał wiele wycierpieć, różne narody będą unicestwione. Na koniec moje Niepokalane Serce zatriumfuje. Ojciec Święty poświęci mi Rosję, która się nawróci i będzie dany światu na pewien czas pokój.


Tak więc kwestia Rosji jest tak bardzo ważna, że sama Matka Boża prosi o poświęcenie Jej tego kraju i o wynagradzającą Komunię św. w pierwsze soboty miesiąca. Matka Najświętsza podkreśliła tym samym, że dla przyszłości świata i Kościoła los Rosji jest niezwykle ważny. Jeśli zostanie poświęcona Niepokalanemu Sercu Maryi, a ludzie odpowiedzą na apel i przystąpią do pierwszosobotnich Komunii wynagradzających, Rosja – największy (wciąż niekatolicki!) kraj na ziemi – się nawróci, a świat będzie cieszył się pokojem! I przeciwnie – jeśli te warunki nie zostaną spełnione, Rosję i świat czeka seria katastrof i nieszczęść prawdziwie apokaliptycznych”. (Piotr Kołodziej →)


Czy prośba Matki Bożej odnośnie Rosji została spełniona?


„Niestety wszystkie dotychczasowe papieskie poświęcenia Rosji (1952, 1982, 1984) nie zostały dokonane według wszystkich wskazanych przez Maryję kryteriów. Biorąc to pod uwagę, katolik będzie musiał z przykrością stwierdzić, że ani świat, ani Rosja się nie nawróciły. Nie poszły za proroczym wezwaniem Fatimskiej Pani i nie uznały swoich grzechów, nie weszły na drogę pokuty, nie porzuciły życia w grzechu i nie skierowały serc ku Bogu”. (Piotr Kołodziej →)


„Kluczową kwestią jest tu nawrócenie Rosji, o którym Matka Boża także mówiła, że ma się dokonać za sprawą poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Marii przez papieża, wspólnie z biskupami całego świata. Ośmielę się stwierdzić, że takie poświęcenie nadal nie miało miejsca, a w związku z tym nawrócenie Rosji do dnia dzisiejszego nie nastąpiło. Dlatego nie należy uważać, iż nastąpił kres zjawisk, które możemy nazwać „błędami Rosji”. Te błędy nadal są aktualne, nadal się szerzą, mimo iż przybrały inną formę, a czasem mają zmodyfikowaną treść”. (Aleksander Stralcov-Karwacki →)


Jak rozumieć to proroctwo po rozpadzie Związku Radzieckiego?


„W Fatimie Matka Boża mówi o błędach, czyli podkreśla wymiar ideologiczny, wymiar doktrynalny historii, co często jest zaniedbywane. Odniesienie do komunizmu jest tu ewidentne. Ale w ciągu dwudziestego wieku wielu antykomunistów ograniczało się do zwalczania czy krytykowania powierzchownego aspektu komunizmu. Skupiali się oni na aspekcie przemocy, który symbolizowały gułagi, sowieckie czołgi, rakiety skierowane w stronę Zachodu. I były to z pewnością pewne przejawy komunizmu. Ale za tymi materialnymi przejawami przemocy istnieje doktryna. Doktryna, która zawiera się w formule materializmu dialektycznego – twierdzeniu, że cała rzeczywistość to materia, materia w ewolucji bez żadnej zasady czy wartości duchowej lub transcendentalnej. Komunizm to również ewolucyjna i relatywistyczna wizja historii.


Pomiędzy rokiem 1989 a 1991 komunizm sowiecki upadł, ale wydaje się, ze upadek tego reżimu politycznego był jedynie upadkiem powłoki kryjącej doktrynalne błędy komunizmu. A błędy te uniosły się w powietrze, jakby swego rodzaju miazmaty ideologiczne, które rozprzestrzeniły się poza żelazną kurtyną, na całym Zachodzie. A więc, moim zdaniem, rozprzestrzenienie się błędów Rosji na świecie nastąpiło po upadku Związku Radzieckiego w jeszcze większym stopniu niż we wcześniejszych latach". (prof. Roberto de Mattei →)


„Program bolszewików z roku 1917 wcielał w życie egalitarne doktryny, które powstały i rozwinęły się w Europie Zachodniej, a w szczególności we Francji. Idee te pojawiły się wraz ze „sprzysiężeniem równych”, w dniach śmiertelnego paroksyzmu rewolucji francuskiej. Wraz z ukazaniem się „Manifestu Partii Komunistycznej” (1848) utworzyły kompletny system i zainspirowały powstanie Komuny Paryskiej (1871), która mordowała księży, profanowała kościoły, paliła domy, popełniała zbrodnie i bluźnierstwa w imię utopii egalitaryzmu.


13 lipca 1917 roku – w dniu, kiedy Najświętsza Maryja Panna przestrzegała przed „błędami Rosji” – większość bolszewików nie sądziła, iż doktryna komunistyczna mogłaby się w Rosji natychmiast rozprzestrzenić. Lenin powracał do Rosji dzięki potężnemu poparciu Zachodu, a szef rządu tymczasowego, książę Lwow, uspokajał obywateli, że niegdysiejsze imperium carów przekształci się w „powszechną demokrację”.


Jednakże, na przekór jakiemukolwiek prawdopodobieństwu, 7 listopada kilkuset komunistycznych ­bojowników, wspomaganych przez dezerterów i awanturników, wzięło szturmem władzę i wniosło do systemu rządzenia bezbożność i masowe zbrodnie. Natychmiast partia bolszewicka rozpoczęła rozpowszechnianie swoich błędów na całym świecie, potwierdzając w ten sposób słowa Matki Bożej.


Aż do tego momentu nikt nigdy nie był świadkiem tego, by rząd państwowy był sprawcą tak ogromnej ilości wypaczeń, jakimi były z pewnością: ustanowienie najbardziej ścisłego egalitaryzmu oraz likwidacja własności prywatnej, wprowadzenie rozwodów i wolnej miłości, aborcja i antykoncepcja, „prawa” dla homoseksualistów, „wyzwolenie” kobiet, eutanazja, wszechobecność państwa, technokratyczne planowanie życia, tortury stosowane wobec dysydentów, połączone z zamykaniem ich w szpitalach psychiatrycznych, eksterminacja całych klas społecznych, grup etnicznych, przeciwników politycznych lub nawet nazbyt słabych sympatyków. Wszystko to miało na celu wykorzenienie z dusz obywateli jakiejkolwiek formy religii ­transcendentalnej oraz głębokie zakorzenienie ­prawdziwego ducha antyreligijności: czyli materializmu i relatywizmu…


Przez niemalże cały wiek Rosja, niczym wielki rozpylacz, rozsiała na cały świat, aż do ostatniej cząsteczki, swoje własne błędy. Dzisiaj wydaje się, że ten symboliczny aerozol jest już pusty, lecz świat już został skażony… Proroctwo Matki Bożej Fatimskiej zatem się wypełniło: większość błędów ideologicznych, które w roku 1917 były praktykowane tylko przez komunistów, dziś zostało przejętych przez ogół najważniejszych partii politycznych całego świata. Błędy te są nawet uważane w kręgach międzynarodowych za normy godne naśladowania.


Takie są właśnie „błędy Rosji”, które rozpleniły się po całym świecie. Sięgnęły one nawet, o zgrozo, wpływowych kręgów Kościoła katolickiego. Przypomina to żywo słynne słowa Ojca Świętego Pawła VI na temat procesu samozniszczenia i dymu szatana w Świątyni Boga.

Jak tu nie zauważyć, że ten zbiór błędów, nazywany komunizmem, nie tylko nie zniknął, lecz wręcz przeciwnie, głęboko przeniknął naszą cywilizację, nie potrzebując już ochrony Związku Radzieckiego? W swej bardziej zaawansowanej formie – czasem nazywanej rewolucją kulturalną – błędy te systematycznie niszczą tradycję chrześcijańską, która jest podstawą naszej cywilizacji, prowadzą one otwartą wojnę przeciwko moralności, wojnę, która niszczy fundamenty rodziny; wreszcie promują one również niepohamowany egalitaryzm, który z kolei dąży do unicestwienia nawet samej zasady własności – zasady tak fundamentalnej, że aż chronionej przez dwa przykazania Dekalogu, będącej integralną częścią nauczania papieskiego oraz gwarancją instytucji rodziny (…).


Zgubne błędy Rosji nie tylko rozpowszechniły się na Zachodzie i w całym świecie, systematycznie niszcząc chrześcijańską cywilizację, lecz pomnożyły także krwawe i bezkrwawe prześladowania chrześcijan. Ci, którzy manifestują i wyznają swe przywiązanie do nieśmiertelnych zasad moralności chrześcijańskiej, będącej fundamentem jedynej prawdziwej cywilizacji, są lub wkrótce będą, ofiarami prześladowań.


Należą do nich: prześladowany i karany przez prawo katolicki lekarz, który odmawia wykonania aborcji; prześladowani i karani przez prawo katolicy, którzy twierdzą, iż praktyki homoseksualne są grzechem przeciw naturze, zgodnie z nauką katechizmu; prześladowani i karani przez prawo katoliccy profesorowie i dyrektorzy szkół katolickich, którzy sprzeciwiają się nauczaniu rozwiązłości seksualnej w swoich szkołach; prześladowani i karani przez prawo księża, którzy odmawiają pogwałcenia tajemnicy spowiedzi; prześladowani i karani przez prawo chrześcijanie, którzy pojedynczo lub zrzeszeni w stowarzyszenia chcą, by ich głos został usłyszany przez społeczeństwo jako echo nauczania Kościoła… nie mówiąc już o licznych krajach, gdzie obecnie strumieniami płynie krew chrześcijańskich męczenników.


W celu uniknięcia, jeżeli to tylko możliwe, przerażających konsekwencji ostatecznego wymierzenia kary zapowiedzianej przez Matkę Bożą oraz by przyśpieszyć nadejście obiecanej błogosławionej jutrzenki tryumfu Niepokalanego Serca Maryi, musimy zastosować wskazane nam sposoby postępowania: żarliwy kult Matki Bożej, modlitwę, a w szczególności odmawianie Różańca, pokutę, przestrzeganie i praktykowanie przykazań prawa Bożego. Tylko w ten sposób możliwe jest zakończenie straszliwego kryzysu światowego oraz stworzenie warunków do osiągnięcia prawdziwego i trwałego pokoju. Będzie to pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa, w tym – pokój Maryi w Królestwie Maryi”. (Sławomir Ojejniczak →)




Źródło:

Fot VICONA

24-Godziny-Męki-Pańskiej-za-Polskę-_baner.jpg
bottom of page